W lasach rośnie zagrożenie pożarowe
Trzeci, najwyższy stopień zagrożenia pożarowego obowiązuje prawie w całym kraju. Leśnicy apelują o zachowanie szczególnej ostrożności i przypominają o zakazie używania w lesie otwartego ognia.
Codziennie w polskich lasach dochodzi do kilkudziesięciu pożarów. Od początku roku do 7 sierpnia w lasach, zarówno prywatnych jak i państwowych było ich ponad 6,5 tysiąca. Najwięcej na Mazowszu i w Wielkopolsce. Tymczasem od 1 sierpnia, czyli od dnia w którym rozpoczęły się upały, warmińsko-mazurscy strażacy ugasili 20 pożarów suchych traw, 10 ściółki w lesie oraz 37 słomy i zboża. Największy pożar był na polach w Osikowie w gminie Dąbrówno. Paliło się tam 5 hektarów zboża i 15 hektarów ścierniska.
Rzecznik Lasów Państwowych Anna Malinowska podejrzewa, że zakazów wstępu do lasów w najbliższych dniach może być więcej. Są one wprowadzane dla bezpieczeństwa i lasów i ludzi.
Zakaz wejścia do lasu może ogłosić lokalny leśniczy, jeżeli przez 5 kolejnych dni wilgotność ściółki, mierzona o godzinie 9, jest niższa niż 10 procent. Mapę zagrożeń można znaleźć na stronie www.lasy.gov.pl
Straty spowodowane przez pożary w Lasach Państwowych szacuje się na kilka milionów złotych rocznie.
(kan/bsc)