Urzędnicy pomogą obwodnicy
Pierwsza łopata mogłaby zostać wbita już w przyszłym roku, ale w praktyce trzeba będzie na to jeszcze poczekać. Tak, czy inaczej rozpoczęcie budowy południowej obwodnicy Olsztyna jest przesądzone.
Na konferencji prasowej wojewoda warmińsko – mazurski Marian Podziewski zapowiedział, że jak najszybciej wyda zezwolenie na realizację inwestycji drogowej łączącej Olsztynek, Tomaszkowo i Wójtowo. Decyzja powinna być gotowa do 10 marca – zapowiedział Marian Podziewski
Marian Podziewski
To bardzo odważny termin – uważa Mirosław Nicewicz, dyrektor olsztyńskiego Oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Zapowiedział, że GDDKiA złoży wniosek o taką decyzję, jak najszybciej, aby procedurę maksymalnie przyspieszyć. Na odszkodowania i wykup 1800 działek przez, które przebiegać będzie część obwodnicy potrzebnych będzie, na początek, około 40 milionów złotych. Potem musimy postarać się o dużo większe kwoty – dodał Mirosław Nicewicz
Mirosław Nicewicz
Droga S 51 ma być pierwszą częścią obwodnicy Olsztyna. W drugiej kolejności miałby powstać połączenie węzła Tomaszkowo z Kudypami, na zachód od stolicy regionu. Nie wiadomo natomiast, co z trasą, która prowadziłaby na północ – do granicy z Obwodem Kaliningradzkim. (mś/bs)