Kontrowersyjne docieplenie
Potrzeba było 3 lat, by mieszkańcy jednej z kamienic na olsztyńskim Zatorzu, uzyskali zgodę na docieplenie budynku.
Remont blokowała miejska konserwator zabytków. Jak argumentowała, kamienica znajdująca się w ewidencji zabytków została wybudowana w okresie międzywojennym i ma bardzo cenną elewację. Tymczasem według mieszkańców, budynek powstał po wojnie a obecną elewację wykonano w latach 70-tych.
Jak powiedziała Radiu Olsztyn jedna z mieszkanek, to nie przekonywało konserwator zabytków, która zasłaniała się literą prawa. Ostatecznie w tej sprawie wypowiedział się wojewódzki konserwator uznając, że można wykonać remont. Posłanka Lidia Staroń, która pomagała mieszkańcom, ustaliła że sporny budynek został wybudowany po wojnie a w ewidencji zabytków znalazł się przez przypadek. Zajęło jej to – jak mówi – kilka minut, więc tym bardziej nie może nadziwić się urzędnikom.
A co na to miejska konserwator zabytków? Anna Juszczyszyn nie zgadza się z ustaleniami posłanki Lidii Staroń a wyremontowanie kamienicy uważa za szkodliwe dla zachowania zabytkowych układów urbanistycznych w Olsztynie, których – jak mówi – w mieście jest coraz mniej. (tek/as)
Posłuchaj audycji Śliska Sprawa