Trwa walka z podtopieniami
Mieszkańcy południowej części województwa warmińsko-mazurskiego zmagają się z podtopieniami.
W ciągu ostatniej doby strażacy wypompowywali wodę z ponad 60-miejsc – głównie piwnic i posesji w powiecie nidzickim. Spływająca z pól woda zalewała też drogę krajową numer 7 na odcinku między Nidzicą a Olsztynkiem. Wodę z topniejącego śniegu, zasiliły także opady ulewnego deszczu podczas pierwszych wiosennych burz.
W tej chwili przekroczony jest stan alarmowy na rzece Guber niedaleko Sępopola. Poziom alarmowy wody to 330 centymetrów, a wskaźniki na stacji Prosna pokazują 372 centymetry.
Stany ostrzegawcze są na Gołdapie w Baniach Mazurskich i na Węgorapie w Mieduniczkach. Stany wysokie są na Łynie koło Sępopola i w Smolajnach, na rzece Jarka w Jurkiszkach, na Wąskiej w Pasłęku i na rzecze Dzierzgoń w Bągarcie.
Ostrzeżenie hydrologiczne wydano dla terenów Zalewu Wiślanego. (jgol/łw)