Sprawność, siła i duch rywalizacji. III Warmińsko-Mazurska Spartakiada w Iławie
35 zawodników zmagało się w kilku konkurencjach w III Warmińsko-Mazurskiej Spartakiadzie Niepełnosprawnych w Iławie. Do startu stanęli uczestnicy poruszający się na wózkach inwalidzkich.
Jedną z konkurencji, z którą musieli się zmierzyć, był strzał z łuku – powiedział sędzia tej dyscypliny Piotr Klinicki i dodał, że konkurencja do łatwych nie należała.
Konkurencja dosyć trudna. Wymagająca dużego skupienia, dobrego oka oraz prawidłowego ustawienia ręki. Wewnątrz hali wprawdzie nie dokucza nam wiatr, ale mimo wszystko trzeba znać kilka zasad, aby prawidłowo przymierzyć
– przekazał.
Jak sportową rywalizację oceniali jej uczestnicy?
Konkurencje są trudne. Choćby przeszkody, które są do pokonania. Wjazd po schodach, zjazd. Dajemy jednak radę. Przy okazji można sprawdzić swoje umiejętności na wózku. Przed dwoma laty zająłem drugie miejsce. (…) To przede wszystkim dobra zabawa i okazja do spotkania znajomych sprzed lat. To jednocześnie zdrowa rywalizacja. Konkurencje są o zróżnicowanym stopniu trudności, choć zdecydowanie trudniejszy wydaje się być tor przeszkód
– podkreślali zawodnicy tegorocznej spartakiady pan Roman i pani Justyna.
Najtrudniejszą z przygotowanych konkurencji był tor przeszkód, z którym muszą zmagać się na co dzień.
W zależności od wieku oraz sprawności – uczestnicy są podzieleni na siedem grup. Startują oni w sześciu dyscyplinach. Koronną z nich jest tor przeszkód, które niepełnosprawni spotykają w swojej codziennej rzeczywistości, kiedy poruszają się wózkach. Jest to wjazd po pochylni, przejazd przez próg, wąski slalom. Dla nas to najważniejsza dyscyplina, ponieważ jej elementów niepełnosprawni uczą się podczas aktywnej rehabilitacji
– powiedział organizator spartakiady Łukasz Schab.
Na najlepszych zawodników czekały puchary i przygotowane przez sponsorów nagrody. Wszyscy otrzymali pamiątkowe medale.
Posłuchaj wypowiedzi
Autor J. Sulecki
Redakcja: P. Jaguszewski