Specjalna Strefa Ekonomiczna w Olsztynie pod lupą CBA
Agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego weszli do dwunastu specjalnych stref ekonomicznych na terenie całego kraju, między innymi do warmińsko-mazurskiej strefy w Olsztynie.
Jak powiedział Piotr Kaczorek z Centralnego Biura Antykorupcyjnego, śledczy badają w jaki sposób gospodarowały one swoim budżetem. Zabezpieczane dokumenty mają związek z badaniem prawidłowości finansowania i rozliczania szkoleń oraz przedsięwzięć reklamowych. Śledztwo prowadzone jest przez gdańską delegaturę CBA, pod nadzorem oddziału zamiejscowego departamentu ds. przestępczości zorganizowanej i korupcji w Łodzi.
Według nieoficjalnej informacji, kontrola dotyczy poprzedniego zarządu. Udało nam się skontaktować z ówczesnym dyrektorem departamentu pozyskiwania inwestorów Marcinem Kuchcińskim, który jest zaskoczony tą informacją. – Strefa nie miała dużego budżetu jeśli chodzi o reklamę, w szkoleniach uczestniczyli głównie przedsiębiorcy, „strefowicze”. Oczywiście realizowaliśmy szkolenia związane z funduszami unijnymi dla pracowników firm, które były zrzeszone w strefie. Trudno mi teraz zabrać głos w tej sprawie – dodał Marcin Kuchciński.
Śledztwo prowadzone jest przez gdańską delegaturę CBA, pod nadzorem oddziału zamiejscowego departamentu ds. przestępczości zorganizowanej i korupcji w Łodzi. Pod lupą agentów, oprócz Warmińsko-Mazurskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej w Olsztynie, znalazły się także strefy w Suwałkach, Gdańsku, Wałbrzychu, Legnicy, Starachowicach, Łodzi, Katowicach, Kamiennej Górze, Kostrzynie oraz Pomorska Agencja Rozwoju Regionalnego i Krakowski Park Technologiczny.
(iar/gol/bsc)