Śledztwo ws. Remedium przedłużone o pół roku
Co najmniej o pół roku przedłużono śledztwo w sprawie olsztyńskiej spółki Remedium Doradcy Finansowi, która oferowała atrakcyjnie oprocentowane lokaty. Wciąż także nie wiadomo, kiedy klienci spółki będą mogli odzyskać swoje pieniądze.
Śledztwo ciągnie się od 2 lat i po raz kolejny zostało przedłużone. Prokuratura zadecydowała tak, ponieważ o pół roku dłużej trzeba czekać na opinię biegłych. Jak podano w sprawie pojawiły się nowe wątki, dotyczące m.in. ukrywania majątku oraz braków w dokumentacji.
Posłuchaj raportu Andrzeja Piedziewicza
Dokładny termin zakończenia śledztwa trudno przewidzieć, podobnie jak nie da się przewidzieć daty zakończenia postępowania upadłościowego, dzięki któremu byli klienci Remedium mogliby odzyskać przynajmniej część pieniędzy.
– Żeby zakończyć upadłość, syndyk musi zgromadzić cały majątek spółki, a to, kiedy mu się to uda, zależy od wielu czynników – wyjaśniła sędzia Agnieszka Żegarska, rzecznik Sądu Okręgowego w Olsztynie. Według sądu, liczba wierzycieli Remedium to prawie 500 osób, a łączna kwota zobowiązań spółki, to 37 milionów złotych. Na razie syndykowi nie udało się odzyskać żadnych pieniędzy.
(apiedz/as/bsc)