Rocznica porwania i śmierci bł. ks. Jerzego Popiełuszki. „Jego homilie są cały czas żywe”
– Był duchowym przywódcą „Solidarności”, bo mówił prawdę – tak o błogosławionym księdzu Jerzym Popiełuszko mówił ksiądz Jan Rosłan w homilii podczas mszy w kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa Olsztynie w 38. rocznicę porwania i męczeńskiej śmierci kapelana „Solidarności”.
– Ta prawda dawała nam siły do przetrwania – podkreślała Anna Niszczak, działaczka „Solidarności”, więziona w stanie wojennym.
Ta prawda nas trzymała przy życiu np. w więzieniu. Dawała siły do przetrzymania tego wszystkiego. Mi bardzo pomagały kazania i modlitwy ks. Jerzego.
– Pamięć o księdzu jest cały czas ważna – dodał Władysław Kałudziński ze Stowarzyszenia Pro Patria, także działacz opozycyjny w czasach PRL-u, więziony w stanie wojennym.
Jego homilie są cały czas żywe i z tego powinniśmy brać przykład. (…) Nie możemy przemocą osiągać celów.
Przewodniczący Zarządu Regionu Warmińsko-Mazurskiego NSZZ „Solidarność” Józef Dziki podkreślał, że ksiądz Popiełuszko poniósł największą ofiarę za głoszenie prawdy.
„Solidarność” to miliony ludzi, które w 1980 r. walczyło o prawdę i sprawiedliwość. Błogosławiony ksiądz Popiełuszko miał odwagę głosić tą prawdę, nawoływał do niej. (…) Za prawdę poniósł najwyższą ofiarę, czyli śmierć.
Po mszy, na Placu Solidarności pod Pomnikiem Wolności Ojczyzny i portretem księdza Popiełuszki, przedstawiciele „Solidarności” i środowisk niepodległościowych złożyli wieńce i zapalili znicze.
Ksiądz Jerzy Popiełuszko był duszpasterzem ludzi pracy, kapelanem „Solidarności”, obrońcą praw człowieka w PRL. 19 października 1984 roku został porwany i bestialsko zamordowany przez funkcjonariuszy SB. Jako męczennik za wiarę ksiądz Jerzy został ogłoszony błogosławionym w 2010 roku. Trwa jego proces kanonizacyjny.
Autor: W. Chromy
Redakcja: M. Rutynowski