Przepłynął Jeziorak w 14 godzin
Tomasz Chwaliszewski z Bydgoszczy potrzebował 14 godzin, aby przepłynąć najdłuższe jezioro w Polsce i największe na Pojezierzu Iławskim – czyli Jeziorak.
W linii prostej to 28 kilometrów – takiego dystansu na akwenie jeszcze nikt nie przepłynął. Z wody bydgoski maratończyk wyszedł we wtorek 30 czerwca dokładnie o 18.40.
Tomasz Chwaliszewski dedykuje swój wyczyn choremu 9-letniemu Błażejowi. Chłopiec urodził się z porażeniem mózgowym. Jego marzeniem jest chodzić. Pływak zbiera pieniądze na rehabilitację Błażeja. Znalazł firmy, które zapłacą za każdy przepłynięty w czasie maratonu kilometr.
W lipcu planuje również przepłynięcie Zalewu Wiślanego w dwie strony. Chce pokonać odcinek z Fromborka do Piasków i z powrotem. Tego fragmentu Zalewu Wiślanego w dwie strony także nie przepłynął jeszcze nikt.
(pswiniar/as)