Poród w godzinach szczytu. Policja pomogła dojechać do szpitala
Funkcjonariusze drogówki z Olsztyna eskortowali na sygnale kobietę, która musiała jak najszybciej dotrzeć na salę porodową. Wszystko przebiegło szczęśliwie, w szpitalu kobieta urodziła chłopczyka – podała w poniedziałek policja.
Według olsztyńskiej policji w czasie popołudniowego szczytu komunikacyjnego na ul. Sikorskiego, do stojących w korku funkcjonariuszy drogówki podjechał kierowca skody. Poinformował ich, że wiezie do szpitala żonę, która ma zaawansowane bóle porodowe.
Mężczyzna obawiał się, że przez utrudnienia w ruchu nie zdąży dowieźć na czas żony na porodówkę. Policjanci natychmiast podjęli decyzję o udzieleniu pomocy w bezpiecznym i szybkim dotarciu do szpitala.
Włączyli w radiowozie sygnały świetlne i dźwiękowe, nakazali kierowcy jechać za nimi i pilotowali skodę przez zatłoczone ulice. Kobieta szybko trafiła do szpitala, gdzie została przekazana pod opiekę personelu medycznego.
– Kontaktowałem się ze szpitalem, wszystko skończyło się szczęśliwie. Urodził się chłopczyk – poinformował st. sierż. Andrzej Jurkun z komendy miejskiej policji w Olsztynie.
#PomagamyiChronimy – to hasło przyświeca nam w codziennej służbie. Tym razem dzięki szybkiej reakcji policjantów z olsztyńskiej drogówki, dziecko przyszło na świat na sali porodowej, a nie w jadącym samochodzie. Maleństwu życzymy dużo zdrowia! https://t.co/C6K0h7IDh7 pic.twitter.com/uXS9h033Y1
— Policja Olsztyn (@kmpolsztyn) May 24, 2021
Autor: M. Boguszewski (PAP)
Redakcja: A. Chmielewska