Pomordowanym – na znak wiecznej pamięci – cz. 3
24-letni stoczniowiec Zygmunt Polito był najprawdopodobniej pierwszą ofiarą Czarnego Czwartku w Gdyni.
Zginął o 5.55 wysiadając z taksówki, którą wziął z kolegami, bo nic nie jeździło. Dostał rykoszetem w skroń
– wspomina w audycji siostra zamordowanego Irena Nawrocka.
O śmierci swego brata 20-letniego Ludwika Piernickiego opowiada także Henryk Piernicki. Ich matka, Anna Piernicka, odsłaniała pomnik przy stacji SKM Gdynia Stocznia.
„Pomordowanym – na znak wiecznej pamięci” – taki cel przyświecał osobom, które doprowadziły do powstania w Gdańsku i Gdyni pomników upamiętniających ofiary Grudnia `70. Budowa monumentów stała się możliwa dzięki strajkom, które wybuchły w sierpniu 1980 roku. Dwa pomniki wzniesiono w rekordowym czasie i odsłonięto w 10. rocznicę masakry grudniowej.
Autor: Marzena Bakowska
Realizacja: Stefan Kotiuk