Olsztyn, Polecane, Aktualności, Aplikacja mobilna, Regiony
Półmetek wakacji. Hotelarze zawiedzeni, policja zaniepokojona
Pierwszy miesiąc wakacji na Warmii i Mazurach nie spełnił oczekiwań hotelarzy i turystycznych ośrodków. Choć w regionie nie brakuje kolonii i zorganizowanego wypoczynku dla dzieci, mniejsze niż przed rokiem jest zainteresowanie noclegami. Także rosnąca liczba tragicznych zdarzeń drogowych i utonięć rysują chłodny i niepokojący obraz tegorocznych wakacji.
Hotelarze i właściciele pensjonatów z Mazur oceniają pierwszy miesiąc wakacji jako przeciętny. Uśredniając zainteresowanie wynajmem w lipcu okazuje się, że jest ono mniejsze niż przed rokiem.
Robert Kempa z Centrum Promocji i Informacji Turystycznej w Giżycku przekazał nam, że obłożenie noclegami w lipcu było na poziomie 69 procent przy 79 procentach w analogicznym okresie ubiegłego roku. Według eksperta głównym powodem była deszczowa pogoda.
Pochmurna, czy bezsłoneczna pogoda to jeszcze pół biedy. Rzeczywistość, w której leje nieprzerwanie, to moment, w którym jest marnie
– mówił.
W regionie nie brakuje natomiast zorganizowanych form wypoczynku – kolonii i biwaków dla dzieci. Jacek Szydłowski z olsztyńskiego sanepidu, inspekcji która kontroluje te formy spędzania wakacyjnego czasu przekazał nam, że cały czas ich przybywa.
Z dnia na dzień nam tych turnusów w bazie przybywa. Wczoraj było ich 1946, dziś mamy już o 15 więcej. Ten rok będzie bardzo podobny jeśli chodzi o rejestrację wypoczynku, w porównaniu do roku ubiegłego
– przekazał.
Sanepid od początku wakacji skontrolował 500 turnusów, w których przeprowadził ponad 700 kontroli. Nie było rażących naruszeń, ale nałożono 9 mandatów karnych i wydano 5 decyzji ws. poprawy stanu technicznego bloków żywnościowych.
Policja podsumowała pierwszy miesiąc wakacji
Więcej wypadków i utonięć niż przed rokiem – to wynik analiz przeprowadzonych przez policję. Podkomisarz Tomasz Markowski z KWP w Olsztynie przekazał na antenie Radia Olsztyn, że widoczny jest wzrost tragicznych zdarzeń.
W pierwszej połowie wakacji odnotowaliśmy 84 wypadki drogowe, w których zginęło 15 osób, a 97 zostało rannych. To niestety większa liczba zabitych i rannych niż w analogicznym okresie ubiegłego roku, kiedy na drogach regionu w 81 wypadkach zginęło 5 osób, a 90 zostało rannych
– zaznaczył.
Problemem którego skala, w porównaniu do poprzedniego roku znacznie wzrosła, jest też liczba zdarzeń z udziałem elektrycznych hulajnóg. Policja mówi o 30 takich wypadkach. Na szczęście nikt nie zginął, ale wiele osób z konsekwencjami lekkomyślnej jazdy będzie mierzyło się już do końca życia.
Najczęściej dotyka to młodych ludzi, którzy jeżdżą hulajnogami zbyt szybko, bez kasku, a często też bez uprawnień. Przypominam, że do kierowania takim pojazdem osoby niepełnoletnie muszą posiadać kartę rowerową
– przestrzegał Tomasz Markowski.
Każdego dnia lipca na warmińsko-mazurskich drogach policja zatrzymywała też średnio 10 kierowców, którzy kierowali po spożyciu napojów z promilami. Alkohol to także duży problem nad wodą, kiedy ludzie łączą go z wypoczynkiem. Jesteśmy na półmetku wakacji, a w jeziorach w naszym regionie utonęło już 25 osób.
Posłuchaj wypowiedzi
Autor: K. Grabowska
Redakcja: Ł. Sadlak


























