Pogotowie przeciwpowodziowe odwołane, choć stan wód wciąż jest wysoki
Prezydent Elbląga odwołał pogotowie przeciwpowodziowe w mieście. Stan rzeki Elbląg wciąż jest wysoki, ale poniżej stanów ostrzegawczych.
Przypomnijmy, że w poniedziałek w wyniku dużych opadów i cofki wywołanej sztormem na Bałtyku gwałtownie podnosił się poziom rzeki Elbląg, aż do przekroczenia stanu alarmowego. Po ustąpieniu opadów i osłabnięciu siły wiatru woda powoli zaczęła opadać.
Scenariusz takich groźnych zdarzeń jest zawsze taki sam, ratunkiem jest zmiana kierunku wiatru na południowy
– tłumaczy Tomasz Świniarski, szef zarządzania kryzysowego w elbląskim ratuszu.
Nadal jest utrzymywane pogotowie powodziowe w powiecie elbląskim. To dlatego, że na obszarze trzech gmin: Elbląga, Gronowa Elbląskiego i Markus przekroczony jest stan alarmowy rzek – dopływów jeziora Druzno. Sytuacja jest tam bardzo trudna, bo wały przeciwpowodziowe są przesiąknięte i niestabilne, m.in. także z powodu szkód poczynionych przez bobry.
Na miejscu, w najbardziej teraz zagrożonym miejscu na rzece Dzierzgoń i Balewce pracują strażacy ochotnicy z OPS Krzewsk i Markusy, strażacy zawodowi i pracownicy Żuławskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Elblągu.
Autorka: M. Stankiewicz
Redakcja: Ł. Sadlak