Panie przełamują stereotyp
30 tysięcy kobiet w Polsce służy w Ochotniczej Straży Pożarnej. Są prezesami jednostek, służą pomocą medyczną, opiekują się drużynami młodzieżowymi, jeżdżą na akcje, a nawet prowadza samochody bojowe.
Jednak zdaniem wiceprezes związku Ochotniczych Straży Pożarnych Rzeczpospolitej Polskiej Teresy Tiszbierek kobiet, które są nieformalnymi członkinami OSP jest dużo więcej. Kobiet w Ochotniczych Strażach Pożarnych nie brakuje, ale nie zawsze ich członkostwo jest sformalizowane, nie zawsze w statystykach one są wykazywane. Myślę, że jest to największy problem, gdyż wszystkich strażaków jest 700 tysięcy. – podkreśla Tiszbierek.
1380 kobiet służy na Warmii i Mazurach w jednostkach Ochotniczej Straży Pożarnej. Z roku na rok kobiet jest więcej. Coraz więcej kobiet jest prezesami OSP i powiem, że są prezesami w jednostkach gdzie sytuacja jest niewesoła, ale radzą sobie tam doskonale. – mówi Grzegorz Matczyński dyrektor zarządu wykonawczego związku Ochotniczych Straży Pożarnych województwa warmińsko-mazurskiego.
Jolanta Kozłowska z OSP Dobre Miasto najaktywniejszy strażak 2012 roku na Warmii i Mazurach mówi, że do służby w jednostce ochotniczej pchnęła ją ciekawość. Na początku nawet nie marzyłam o tym aby jeździć do pożarów. Dopiero później, gdy skończyłam 18 lat, poczułam niedosyt. Też bym chciała tak jak chłopacy jeździć. – tłumaczy Kozłowska.
Strażaczki ochotniczki w Dniu Kobiet wzięły udział w Olsztynie w konferencji „Baba na strażaka, czyli jak przełamać stereotyp Polaka”. W Polsce w Ochotniczej Straży Pożarnej służy 30 tysięcy kobiet. (kkasz/łw)
Konferencja „Baba na strażaka, czyli jak przełamać stereotyp Polaka” – posłuchaj





























