Oszuści z Wielkiej Brytanii wyłudzają z hurtowni żywność
Warmińsko-mazurscy policjanci ostrzegają hurtowników żywności przed oszustami z Wielkiej Brytanii.
Przestępcy naciągnęli już przedsiębiorców z powiatów elbląskiego i giżyckiego na ponad milion złotych. Złożyli zamówienia na mleko w proszku i żółty ser. Mimo, że żywność dotarła pod wskazany adres, faktury za nią nie zostały opłacone.
Oszuści podszywają się pod pracowników legalnych firm brytyjskich i z reguły za pośrednictwem poczty elektronicznej, wysyłają do hurtowni w całej Europie zamówienia na dostawę jakiegoś towaru do Anglii. Tuż przed dostawą zmieniają adres, pod który towar ma być dostarczony. Gdy potem hurtownik wysyła do firmy fakturę z żądaniem zapłaty, ta odmawia tłumacząc, że niczego nie zamawiała.
Policjanci radzą, by kontaktować się z głównym biurem firmy, która rzekomo zamówiła towar, przed jego wysłaniem. Najlepiej przez telefon stacjonarny. Poza tym należy sprawdzić adres mailowy pamiętając, że brytyjskie firmy rzadko używają ogólnodostępnych adresów e-mail, takich jak hotmail, yahoo, altavista itp.
Trzeba też rozważyć wykorzystanie map „Google” do sprawdzenia miejsca dostawy. Wszelkie próby oszustwa należy zgłaszać policji. (wchr/as)