Odciski butów pomogły zatrzymać włamywacza
Zarzut usiłowania kradzieży z włamaniem usłyszał 19-letni Mateusz D. z Olsztyna.
Młodego mężczyznę udało się zatrzymać dzięki odciskom butów zostawionym na miejscu. Sprawca wybił szybę w budynku stacji benzynowej i wszedł do środka. Nie zdążył jednak nic ukraść, bo spłoszył go alarm. Po chwili na miejsce włamania przyjechali policyjni wywiadowcy. Ich uwagę zwróciło dwóch mężczyzn, przyglądających się pracy funkcjonariuszy.
Jeden z nich miał świeże skaleczenie dłoni. Okazało się też, że zabezpieczone w budynku ślady obuwia idealnie pasują do odcisku butów 19-latka. Mateusz D. przyznał się do winy. Po sprawdzeniu w policyjnych bazach wyszło też na jaw, że mieszkaniec Olsztyna był już w przeszłości karany za kradzieże. Teraz jego losem zajmie się sąd. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności. (grab/bsc)