Nie chcą spalarni śmieci
W Olsztynie odbyła się debata w sprawie nowej elektrociepłowni, potocznie zwanej spalarnią śmieci, którą zorganizowały Ruch Oburzonych Wa-Ma i grupa przedstawicieli środowisk narodowo-patriotycznych.
Według zapowiedzi, było to pierwsze ze spotkań, które mają przekonać mieszkańców Olsztyna do protestowania przeciwko tej inwestycji. Marian Piwcewicz, wieloletni pracownik MPEC-u twierdzi, że jeśli w Olsztynie powstanie spalarnia według koncepcji forsowanej przez ratusz, mieszkańcy będą musieli liczyć się z podwyżkami za ciepło:
Z kolei Marek Przybysz, wiceprzewodniczący Zarządu Regionu NSZZ „Solidarność” w Olsztynie ostrzega, że mogą być problemy z surowcem do spalarni:
Organizatorzy debaty zapowiadają, że będą dążyć do przeprowadzenia konsultacji społecznych i referendum ws. powstania w Olsztynie nowej elektrociepłowni.
Z zaproszenia na spotkanie nie skorzystali prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz i prezes ZGOK-u Adam Sierzputowski.(dg/os)
Zdjęcia: Dorota Grzymska
5 lutego 2016 r. otrzymaliśmy w tej sprawie Oświadczenie Zarządu Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej Sp. z o.o. w Olsztynie. Pod tym linkiem (plik pdf) można zapoznać się z jego treścią.