Lider jedzie do wicelidera. Warmia Energa Olsztyn zagra z Nielbą Wągrowiec
Warmia Energa zmierzy się na trudnym terenie z Nielbą Wagrowiec. Rywale zajmują drugie miejsce w tabeli, olsztynianie są liderem.
Podopieczni Jarosława Knopika zajmują 1. lokatę dzięki zwycięstwu w meczu z Mazurem Sierpc. Awans trzeba jednak utrzymać, a będzie to zadanie niezwykle trudne, bo sobotni rywal z pewnością chciałaby się zrewanżować za przegraną w pierwszej kolejce sezonu 2019/2020.
Spotkanie z Mazurem zostało rozegrane awansem. Na parkiecie Warmiacy zaprezentowali świetną obronę, a znakomita dyspozycja Daniela Makowskiego i kombinacyjna gra w ataku sprawiły, że pokonali dotychczasowego wicelidera 25:18. Podopieczni Jarosława Knopika pokazali, że już na początku rundy forma jest na dobrym poziomie i pomimo straty czterech zawodników trener ma kim grać. Warmia Energa Olsztyn prawdopodobnie do końca rundy zagra 16-osobową kadrą, bez wspomnianych kontuzjowanych: Szymona Hegiera i Filipa Wadowskiego.
Sobotni rywal to bardzo silna pierwszoligowa drużyna, która co roku puka do bram Superligi. Podobnie jak w Olsztynie, sporą przeszkodą w sportowym awansie są… pieniądze. Nielba Wągrowiec zaledwie kilka sezonów wstecz występowała w najwyższej klasie rozgrywek. Spadek do I ligi i utrata znacznej części finansowania sprawiły, że losy klubu wisiały na włosku. Na szczęście, dla polskiego szczypiorniaka, zasłużony klub pozostał na mapie piłki ręcznej, a dzisiaj stanowi o sile grupy A I ligi.
Trudno wskazać faworyta spotkania. Warmia będzie niesiona inauguracyjnym zwycięstwem, ale przewaga własnego parkietu jest po stronie Nielby. Jedno pewne – walki nie zabraknie.
Redakcja: K. Ośko za warmiaenerga.pl