Krzysztof Markocki: Turyści z zagranicy są zainteresowani Polską. W tym roku często odwiedzany był Wilczy Szaniec, Frombork i kanał elbląski
Już za kilka dni kończą się wakacje. Jednym z tematów w Bliższych Spotkaniach było podsumowanie sezonu turystycznego, i właśnie o tym z Agnieszką Lipczyńską rozmawiał Krzysztof Markocki z Polskiej Izby Turystyki w Olsztynie.
Lato w tym roku nas nie rozpieszczało. Czy wpłynęło to na ruch turystyczny w naszym regionie?
Miało to znaczący wpływ. Sezon w związku z pogodą rozpoczął się trochę później. Szczyt turystyczny przypadł na 15 lipca. Słyszymy od naszych kolegów, że lipiec był wyraźnie gorszym miesiącem, a sierpień dużo lepszy. Jeszcze w tej chwili wiele ośrodków jest pełnych. Ten sezon nie jest ani lepszy, ani gorszy w perspektywie poprzedniego roku. Mniejszy ruch turystyczny w lipcu odczuły mniej renomowane ośrodki.
Gość Bliższych Spotkań wyjaśnił także, skąd pochodzi większość turystów spędzających wakacje na Warmii i Mazurach:
Większość osób pochodzi z naszego kraju. Z zagranicy dużo turystów pojawia się w Giżycku i Mikołajkach, czyli dużych ośrodkach turystycznych. Coraz częściej przyjeżdżają na przykład Hiszpanie i Włosi. Licznie przybywają do nas również Anglicy i Skandynawowie. Związane jest to także z wydarzeniami sportowymi, na przykład na turniej siatkówki plażowej do Olsztyna przybyło bardzo dużo Łotyszy.
Co przyciąga turystów na Warmię i Mazury? Krzysztof Markocki wyjaśnia, że są to głównie różnego rodzaju wydarzenia i zabytki.
Turyści z zagranicy są zainteresowani Polską, także dzięki takim wydarzeniom jak Światowe Dni Młodzieży czy Euro 2012 w piłce nożnej. Jest to impuls do ponownego odwiedzenia kraju. Dużo osób przybywa do nas w związku z pobytem w Trójmieście, czy w Warszawie. Oczywiście, bardzo popularnymi obiektami są Wilczy Szaniec, Olsztyn, Frombork i kanał elbląski. Sporym zainteresowanie cieszą się też gospodarstwa agroturystyczne.
Posłuchaj całej rozmowy Agnieszki Lipczyńskiej z Krzysztofem Markockim.
Autor: A. Dybcio