Kętrzyn będzie miał obwodnicę. Podpisano umowę na wyczekiwaną inwestycję
W kętrzyńskim ratuszu odbyło się podpisanie umowy dotyczącej budowy obwodnicy miasta. Inwestycja, której wartość wynosi niemal 304 mln zł, z czego 252 mln pochodzą z unijnego programu Fundusze Europejskie dla Polski Wschodniej, ma zostać zrealizowana w ciągu 36 miesięcy. Jej zakończenie planowane jest na kwiecień 2028 roku.
Nowa trasa o długości około 14 kilometrów będzie drogą jednojezdniową z pełną infrastrukturą, umożliwiającą jej przyszłą rozbudowę. Obwodnica poprowadzona zostanie w ciągu drogi wojewódzkiej numer 591, omijając Kętrzyn od północy. Jej głównym celem jest wyprowadzenie ruchu tranzytowego z zatłoczonego centrum miasta, co ma znacząco poprawić komfort życia mieszkańców i usprawnić komunikację.
Burmistrz Kętrzyna Karol Lizurej podkreślał, że inwestycja zapewni realne korzyści dla miasta.
Ruch tranzytowy, który zostanie wyprowadzony z miasta na obrzeża, zdecydowanie ułatwi przejazd. Samochodów cały czas przybywa i naprawdę coraz trudniej jest nam się poruszać
– powiedział.
Droga do podpisania umowy nie była łatwa. O potrzebie budowy obwodnicy w Kętrzynie mówiło się od lat, a pierwsze koncepcje pojawiły się już w 2013 roku. Jednak przez długi czas projekt nie posuwał się do przodu z powodu lokalnych sporów, niejasności w planach i braku decyzji. W tym czasie inne miasta regionu realizowały podobne inwestycje.
Domykamy system. Wiedzieliśmy o tym, że dla Kętrzyna jest to niezmiernie, niezmiernie ważna inwestycja. To były trudne rozmowy, bo my zawsze budujemy drogi dla mieszkańców
– powiedział marszałek regionu Marcin Kuchciński.
Lokalni samorządowcy i politycy wywodzący się z regionu są przekonani, że obwodnica idealnie wpisze się w system komunikacyjny tej części regionu. Mówi się również o znaczącym potencjale inwestycyjnym, jaki niesie za sobą budowa obwodnicy, szczególnie dla terenów gminy wiejskiej Kętrzyn, przez które trasa będzie przebiegać. Jest przekonanie, że nowa droga otworzy nowe możliwości rozwoju gospodarczego w regionie. Nie bez znaczenia jest także trwająca inwestycja Orlenu oraz budowa tłoczni, dla których obwodnica jest niezwykle potrzebna.
Wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego i były zastępca burmistrza Kętrzyna Maciej Wróbel skomentował, że obwodnica idealnie wpisze się w szlak komunikacyjny tej części regionu.
Obwodnica Kętrzyna, a potem trasa Kętrzyn-Giżycko, która także jest w tej chwili przebudowywana, da zupełnie nowy obraz komunikacyjny Mazur
– powiedział.
Projekt budowy obwodnicy napotkał na swojej drodze liczne przeszkody, w tym protesty mieszkańców, zmiany przebiegu trasy, przeciągające się procedury przetargowe, a nawet interwencję Urzędu Zamówień Publicznych. Ostatecznie, po ponownej ocenie ofert i proceduralnym impasie, do realizacji inwestycji wybrano firmę PORR. Kluczowe okazało się także porozumienie z lokalnymi samorządami, które zadeklarowały wkład finansowy w projekt.
Od zaraz będziemy realizować zadania. Oczywiście będziemy też współpracować z lokalnym biznesem, jesteśmy na to otwarci
– zapewniał prezes zarządu firmy PORR, Piotr Kledzik.
Obwodnica Kętrzyna będzie jednojezdniowa. Jak wyjaśniono, celem nie jest budowa autostrady, lecz stworzenie alternatywnej drogi, która odciąży centrum miasta i otworzy nowe tereny inwestycyjne.
Posłuchaj wypowiedzi
Autor: G. Spodarek/ M. Lewiński
Redakcja: P. Jaguszewski



































