Jakie interwencje zdominowały 2021? Strażacy wyjaśniają
Pogoda i… automatyczne systemy alarmowe. To one dokładały w ubiegłym roku pracy olsztyńskim strażakom. Straż pożarna na terenie miasta i powiatu olsztyńskiego zanotowała w 2021 roku znaczny wzrost liczby interwencji. Było ich ponad 4 600, to o tysiąc więcej niż w 2020.
Według strażaków, odpowiadała za to przede wszystkim pogoda, która wymuszała interwencje związane z wypompowywaniem wody z zalanych posesji i usuwaniem powalonych drzew.
– Były takie okresy burzowe połączone z opadami i silnym wiatrem – przypomina brygadier Sergiusz Dłuski, zastępca komendanta miejskiego straży pożarnej w Olsztynie.
Ale znacząco wzrosła także liczba fałszywych alarmów.
Dość sporo obiektów – co jest istotne z punktu widzenia bezpieczeństwa – zostało podłączonych do systemu sygnalizacji pożarowej. Większa ilość obiektów oznacza też, że często z przyczyn ludzkich te alarmy odzywają się. Wyjeżdżamy, po czym okazuje się, że nic istotnego się nie dzieje
– mówi brygadier Dłuski.
Strażacy podają, że ze względu na warunki pogodowe już widać dalszy wzrost liczby prawdziwych interwencji i szacują, że cały rok 2022 przyniesie ich łącznie więcej niż 2021.
Autor: A. Piedziewicz
Redakcja: M. Rutynowski
Czy Olsztyn jest bezpieczny? Policja podsumowała miniony rok