Aktualności, Aplikacja mobilna
Jak wygląda wigilia obcokrajowców mieszkających na Warmii i Mazurach?
Mimo, że każda wieczerza wigilijna jest niepowtarzalna i w każdym domu nieco inna, to w Polsce większość zwyczajów jest bardzo podobna. Obcokrajowcy mieszkający na Warmii i Mazurach przyznają, że polskie zwyczaje świąteczne bardzo im się podobają, choć tęsknią również za swoją rodzimą kuchnią.
Trener siatkarzy Indykpolu AZSu Olsztyn – Roberto Santilli przyznaje, że we Włoszech głównym daniem jest często spaghetti z owocami morza. Jest jednak coś, co dla Włochów ma dużo większe znaczenie
Nie wyobrażamy sobie Świąt bez Panettone. To taka specjalna, włoska babka drożdżowa. Dlatego, jak tylko tu przyjechałem, znalazłem sklep, gdzie można kupić Pannetone i miałem okazję skosztować go w Polsce.
– mówił Roberto Santilli.
Z kolei Petr Uhlir – czeski kucharz pracujący w Gietrzwałdzie – nie ukrywa, że jest jeden element wspólny wieczerzy polskiej i czeskiej
Zawsze jest karp pokrojony w dzwonki, a później pieczony z kminkiem. Mniej popularne u nas są potrawy takie jak np. barszcz z uszkami. Jemy za to zupę rybną z makaronem lub kluskami
– wyjaśniał Petr Uhlir.
Według polskiej tradycji, na wigilijnym stole powinno znaleźć się 12 potraw. Zwyczaj nakazuje spróbować każdej z nich.
Autor: M.Świniarski
Redakcja: K.Piasecka
PRZECZYTAJ TAKŻE
- Grekokatolicy i prawosławni rozpoczynają święta Bożego Narodzenia
- Nowy szkoleniowiec Indykpolu AZSu Olsztyn oficjalnie przedstawiony
- Roberto Santilli opuszcza Indykpol AZS Olsztyn. Znamy nowego trenera Akademików
- Po sukcesie w Grecji, czas na PlusLigę. O godzinie 17.30 mecz siatkarzy Indykpolu z Cuprum Lublin. Relacje w Radiu Olsztyn