Elbląskie szczypiornitski wciąż czują niedosyt po MŚ
Czujemy niedosyt – zgodnie mówiła dziś elbląska część żeńskiej reprezentacji Polski w piłce ręcznej na pierwszej po powrocie z Mistrzostw Świata w Serbii konferencji prasowej.
Skrzydłowe Startu Elbląg Kinga Grzyb i Katarzyna Koniuszaniec oraz trener Antoni Parecki cieszą z tego, co udało się wywalczyć i nie kryją, że liczyli na medal. Choć nie wszystko wyszło tak jak by zespół chciał.
Trener Antoni Parecki bramek nie rzucał, ale dobra postawa reprezentacyjnych bramkarek i chwalonej obrony polskiej kadry to też w części jego zasługa.
Kluczem do sukcesów w Serbii była koncentracja i wyjątkowa atmosfera stworzona przez Kima Rassmusena – uważa Kinga Grzyb.
Serbia to już historia, od niedzieli piłkarki Startu wracają w pełnym składzie do ligowego grania. Bez żadnych obaw i z ”głodem na wygrywanie”, choć pierwszy rywal Energa AZS Koszalin jest trudny i do tego na wyjeździe. Będzie dobrze – zapewnia Katarzyna Koniuszaniec.
Na rozmowy o mistrzostwach i o tym co po nich czyli o meczach w lidze więcej w sobotę na antenie Radia Olsztyn po godzinie 15.00. Już w niedzielę piłkarki Startu Elbląg wyruszą po zwycięstwo do Koszalina. Mecz z Energą zacznie się o godzinie 15.00. (stan/łw)