Domowy terrorysta poczeka na proces w więzieniu
Uderzał głową żony o futrynę, bił ją prętem po nogach, podtapiał i na koniec groził, że spali dom i ją zabije.
45-latek z Kępy Rybackiej został aresztowany za znęcanie się nad rodziną. Bił żonę i synów od dawna, ale dopiero teraz kobieta zdecydowała się zgłosić to policji. Gdy mężczyzna po raz kolejny zaczął się awanturować, kobieta uciekła z dziećmi z domu i ukryła się u znajomych. Mąż ją odnalazł i tam także próbował bić. Wtedy przyjechała policja.
45-latek trafił najpierw do policyjnej celi, a gdy jego żona złożyła zeznania w prokuraturze, elbląski sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny. Janusz R. posiedzi w areszcie do rozprawy. Prokurator zarzuca mu znęcanie się fizyczne i psychiczne nad żoną, za co grozi do 5 lat więzienia. (wch/bsc)