Czy potrzebna jest kolejna instytucja zajmująca się ochroną środowiska? Posłuchaj Porannych Pytań
Parlamentarzyści z regionu – Urszula Pasławska z PSL, przewodnicząca sejmowej komisji ochrony środowiska, zasobów naturalnych i leśnictwa oraz Jerzy Małecki z PiS, wiceprzewodniczący sejmowej komisji rolnictwa i rozwoju wsi byli gośćmi Porannych Pytań Radia Olsztyn.
Odnieśli się m.in. do tematu ochrony środowiska – zwłaszcza w kontekście sytuacji związanej z wykryciem śniętych ryb w Odrze.
Zdaniem Urszuli Pasławskiej, służby zajmujące się obecnie kontrolą, nadzorem, są rozdrobnione, a ich kompetencje są rozmyte.
Zwykły obywatel, który widzi, że śmierdzące ścieki są zrzucane do wody, nie wie, kogo powiadomić – RDOŚ, GIOŚ, WIOŚ, czy może wójta. Ja oczywiście teraz to wyolbrzymiam dlatego że mamy taki problem, że tych instytucji jest zdecydowanie za dużo. Ta sytuacja pokazała nam, że ostatecznie wszystkie instytucje pewnych formalności dopełniły, ale nie było odpowiedniego zarządzania tym kryzysem.
Urszula Pasławska zapowiedziała, że PSL zaproponuje stworzenie – ponad partyjnymi podziałami – silnej, odpowiedzialnej organizacji ochrony środowiska na wzór amerykańskiej Agencji Ochrony Środowiska. Obecny system jest, w jej ocenie, niewydolny.
Poseł Jerzy Małecki przyznał, że być może należy zmienić koordynację między tymi instytucjami, ale nie widzi potrzeby powoływania „policji” do spraw ochrony środowiska.
Obecnie jest tyle urzędów, które mają za cel kontrolowanie i przeciwdziałanie sytuacjom negatywnym dla środowiska. Oczywiście jako PiS jesteśmy otwarci na dyskusję, jak faktycznie udrożnić pewne kanały, żeby, w razie wystąpienia pewnych sytuacji, jak najszybciej zadziałać.
Posłuchaj rozmowy Krzysztofa Kaszubskiego
Redakcja: K. Ośko