Co druga oferta subsydiowana
W województwie warmińsko-mazurskim ponad połowa znajdujących się w pośredniakach ofert to praca subsydiowana, w której kosztów utrzymania pracownika nie ponosi pracodawca, ale są one pokrywane z Funduszu Pracy czy Europejskiego Funduszu Społecznego.
Liczba miejsc pracy subsydiowanej jest różna w poszczególnych powiatach Warmii i Mazur. Są powiaty, np. bartoszycki czy piski, w których takich ofert jest nawet ponad 80%. Ponad 70% jest w powiatach węgorzewskim i kętrzyńskim.
Zdaniem służb zatrudnienia świadczy to o kiepskiej sytuacji lokalnej gospodarki. Z danych przekazanych przed dyrektora Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Olsztynie Zdzisława Szczepkowskiego wynika, że w 2013 roku tego rodzaju oferty pracy stanowiły aż 54,5% wszystkich ofert pracy w pośredniakach.
Najmniej subsydiowanych ofert pracy w 2013 roku oferowały pośredniaki w Olsztynie ponad 26% oraz Iławie – prawie 23%. W tym roku urzędy pracy w regionie pozyskały już 8800 ofert pracy, przy czym ponownie miejsca subsydiowane stanowią większość, bo 64,7%.
Bezrobocie w regionie
Województwo warmińsko-mazurskie od lat zajmuje pierwsze miejsce w kraju pod względem liczby bezrobotnych – obecnie pracy nie ma tu 22,3% mieszkańców regionu. Według najnowszych danych najniższa stopa bezrobocia jest w Olsztynie (8,5%), Iławie (12,3%) i Giżycku (17,4%). Najwyższe bezrobocie utrzymuje się w powiatach braniewskim (33%), piskim (32,7%), ponad 30%, mieszkańców nie ma pracy także w powiatach bartoszyckim, kętrzyńskim i węgorzewskim. (PAP/gol/łw)