Olsztyn, Aktualności
Chwalą się monitoringiem. Inne samorządy chcą iść w ich ślady
Jeziorany podsumowały dwa pierwsze miesiące funkcjonowania monitoringu. To niewielkie miasteczko jest jednym z nielicznych samorządów, które zainwestowały w system nowoczesnych kamer. Inne gminy patrzą z zazdrością.
System monitoringu w Jezioranach to 20 kamer rejestrujących obraz w wysokiej rozdzielczości. Są spięte w sieć umożliwiającą śledzenie np. podejrzanego pojazdu. Kamery zostały uruchomione w grudniu. Burmistrz Jezioran Leszek Boczkowski bardzo je sobie chwali.
Już zarejestrowały kilka zdarzeń. Ale przede wszystkim liczę na to, że będą miały działanie prewencyjne. Tu już widać pewien efekt na przykład nie ma doniesień o kradzieżach samochodów, co wcześniej zdarzało się dość często.
Na razie kamer jest 20, ale kupiony przez Jeziorany system umożliwia obsługę ponad 60. Monitoring ma być więc rozbudowywany. Już zazdrości go Jezioranom np. sąsiedni Bisztynek. – Myślę, że taki system bardzo poprawia poczucie bezpieczeństwa mieszkańców. Nas nie stać, by samodzielnie kupić monitoring – przyznaje burmistrz Bisztynka Marek Dominiak.
Jeziorany zainstalowały kamery dzięki dofinansowaniu z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Koszt całego projektu to prawie 100 tysięcy złotych, dofinansowanie wyniosło 75 tysięcy złotych. Pieniądze rozdzielano w ramach programu „Razem Bezpieczniej”. W tym samym roku, co Jeziorany, skorzystało z niego jeszcze pięć innych gmin z Warmii i Mazur. Jak mówi wojewoda warmińsko-mazurski Artur Chojecki do najnowszej edycji programu „Razem Bezpieczniej” zgłosiło się 19 samorządów z Warmii i Mazur. Ich wnioski trafiły już do Warszawy, a rozstrzygnięcie powinno nastąpić w kwietniu lub w maju.
To były bardzo różnorodne projekty. Dotyczyły na przykład doświetlenia przejść dla pieszych, działań prewencyjnych wśród dzieci i młodzieży, czy działań związanych ze służbą dzielnicowych.
Jak mówi burmistrz Leszek Boczkowski, Jeziorany cieszą się z monitoringu, ale i tak namawiają policję do wzmocnienia tamtejszego komisariatu.
Teraz mamy pięciu policjantów, ma dojść jeszcze szósty, ale przede wszystkim zależy nam na całodobowej służbie. Przez lata chuligani przyzwyczaili się, że po godzinie 15-16 w Jezioranach nie ma już policji i mogą robić, co chcą.
Komendant miejski policji w Olsztynie młodszy inspektor Piotr Zabuski, któremu podlega komisariat w Jezioranach twirerdzi, że jest szansa na spełnienie tych próśb.
Mamy już wybrane miejsce na nowy posterunek. Jak powstanie, będziemy zabiegać o dodatkowe etaty, ewentualnie będą tu służyć policjanci z Olsztyna. Będziemy się starali zapewnić całodobową służbę.
Posłuchaj relacji Andrzeja Piedziewicza
(apie/bsc)