Ełk, Aktualności, Aplikacja mobilna
Chciał zabić żonę. Odkręcił gaz, żeby dom z 7 rodzinami wysadzić w powietrze
Policjanci zapobiegli wysadzeniu w powietrze w sumie 12 osób zamieszkujących w budynku wielorodzinnym w Ełku. Wyważyli drzwi i powstrzymali szaleńca, który odkręcił kurki z gazem. Zdążyli je zakręcić i ewakuować znajdujące się tam osoby. Zatrzymany 55-letni mężczyzna chciał w ten sposób zabić żonę.
Wczoraj (30.01.18 r) około godziny 15:00 do oficera dyżurnego zadzwoniła przestraszona kobieta, która powiedziała, że mąż grozi jej pozbawieniem życia i chce wysadzić dom w powietrze.
Na miejsce natychmiast skierowano patrol policji. Kobieta czekała na nich przed domem. Poinformowała policjantów, że kiedy wróciła z pracy przed drzwiami mieszkania poczuła zapach gazu, jednak nie mogła wejść do środka, gdyż mąż nie chciał otworzyć jej drzwi.
Faktycznie interweniujący policjanci już kilka metrów od drzwi wejściowych wyczuli woń ulatniającego się gazu. Drzwi mieszkania były zamknięte, funkcjonariusze musieli wyważyć drzwi. W środku zastali 55-letniego pijanego mężczyznę.
Podczas przeszukania okazało się, że pokrętła kuchenki i zawór butli gazowej zostały odkręcone. Natychmiast ewakuowano mieszkańców, w budynku znajdowało się 7 rodzin, tj. około 12 osób.
Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie. Przeprowadzone badanie stanu trzeźwości wykazało ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie.
Wstępnie policjanci zakwalifikowali to zdarzenie jako sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa zagrożenia życia i zdrowia za co może mu grozić kara pozbawienia wolności do lat 8.
To nie pierwszy raz kiedy policjanci Referatu Patrolowo-Interwencyjnego KPP w Ełku, tj. starszy sierżant Piotr Olejniczak i starszy sierżant Wojciech Ostrowski zapobiegli tragedii. Kilka dni wcześniej pomogli dzieciom, które zabrnęły w rozlewisko rzeki.
Źródło: KWP
Redakcja: A.Socha