Kontrowersje wokół turystycznych inwestycji na Mazurach
Główne mazurskie miasta takie jak Mikołajki czy Giżycko robią wszystko, by przyciągnąć do siebie turystów. Służą temu przede wszystkim nowe inwestycje. Jednak – jak się okazało – niektórzy mają co do nich wątpliwości.
W Mikołajkach wiosną planowana jest budowa kompleksu sportowo-rekreacyjnego. Wraz z pełnowymiarowym stadionem przy ul. Dybowskiej ma powstać kompleks odkrytych basenów. Inwestycja ma kosztować 34 miliony złotych. Pieniądze pozyskano z Rządowego Funduszu Polski Ład: Program Inwestycji Strategicznych.
W zamierzeniu ma to być inwestycja służąca mieszkańcom. Wątpliwości zgłosiła nam jednak radna Mikołajek Wioleta Kuzyk, która stwierdziła, że odkryte baseny, otwarte wyłącznie latem, nie będą dla mieszkańców, którzy w tym czasie pracują, obsługując ruch turystyczny. Jej zdaniem lepszym rozwiązaniem byłby basen kryty, czynny cały rok.
Mieszkańcy Mikołajek będą mieli okazję by poznać szczegóły i zadać pytania w sprawie tej inwestycji. Spotkanie dotyczące przedsięwzięcia odbędzie się w czwartek o 17.30 w Centrum Kultury „Kłobuk”.
Inne kontrowersje budzi 34-metrowa konstrukcja w Giżycku. Koło widokowe w lunaparku w Giżycku prezentuje widoki na miasto i okolice w sezonie turystycznym i jako atrakcja przedświąteczna. Jednak – jak podkreślił radny miejski Piotr Andruszkiewicz – zabrakło formalnych zgód na jego uruchomienie ze strony Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego.
Burmistrz Giżycka Wojciech Iwaszkiewicz odpiera te zarzuty twierdząc, że jeżeli są formalne przeszkody, nie oznacza to, że urządzenie jest niebezpieczne. Spór dotyczy klasyfikacji obiektu – czy takie koło w ogóle podlega prawu budowlanemu. Zdaniem burmistrza zostało wniesione odwołanie od decyzji PINB, natomiast jak zapewnił właściciel atrakcji – koło widokowe ma pozytywną opinię Urzędu Dozoru Technicznego, który wydaje zgodę na użytkowanie takiego urządzenia.
Posłuchaj wypowiedzi
Autor: A. Skrago
Redakcja: M. Rutynowski