K. Sacewicz: 1 września pamięć o zbrodniach niemieckich jest szczególnie aktywna
– 83 lata temu doszło do niesprowokowanej, niezawinionej agresji ze strony III Rzeszy na Polskę – podkreślił w rozmowie z Radiem Olsztyn dr hab. Karol Sacewicz, naczelnik olsztyńskiej Delegatury Instytutu Pamięci Narodowej.
W ocenie historyka państwo niemieckie miało na celu podzielenie i zagrabienie Europy przy jednoczesnym zdewastowaniu państwa polskiego.
To się odbyło od 1 września, kiedy Wehrmacht wkracza i dokonuje agresji, morduje. Nie tylko oddziały specjalne i niemiecki aparat terroru czy siły bezpieczeństwa mordowały Polaków, ale także Wehrmacht to robił. To nie jest tak, że niemiecki żołnierz tylko wykonywał rozkazy, ale też dokonywał zbrodni. O tym trzeba też pamiętać. 1 września ta pamięć jest szczególnie aktywna.
Dr hab. Karol Sacewicz podkreśla, że pamiętać należy również o zaciętym oporze stawianym agresorom przez polskich żołnierzy.
Mokra, Westerplatte, pozycje mławskie to są momenty, w których polski oręż działał skutecznie. W starciu z dwoma totalitaryzmami ten oręż był zbyt słaby, a alianci nas pozostawili.
II wojna światowa była największą i najkrwawszą wojna w historii ludzkości, w której Polska poniosła relatywnie największe straty i szkody demograficzne spośród wszystkich państw walczących i okupowanych.
Autor: M. Lewiński
Redakcja: M. Rutynowski