Pokusił się na miejski monitoring. Długo się nim nie nacieszył
W Wielbarku wpadł złodziej kradnący kamery miejskiego monitoringu. Najpierw urządzenia zniknęły z parku przy ulicy Niepodległości, ze słupa przed remizą OSP oraz sprzed budynku Gminnego Ośrodka Kultury.
Później kamery zniknęły również z budynku jednego z banków oraz z terenu prywatnej posesji przy ulicy Jagiełły.
Jak ustalili śledczy, ten sam sprawca dokonał również kradzieży z włamaniem do jednej z serwerowni na terenie Wielbarka. Suma strat wyniosła blisko 8 tysięcy złotych. Szczycieńscy policjanci zatrzymali podejrzanego w tej sprawie. W jego mieszkaniu zabezpieczyli część skradzionego mienia
– mówi sierżant sztabowa Izabela Cyganiuk ze szczycieńskiej policji.
42-letni mieszkaniec Wielbarka usłyszał już zarzuty. Na wniosek śledczych, prokurator zastosował wobec niego policyjny dozór.
Autor: B. Gajlewska/J. Sulecki
Redakcja: M. Rutynowski