Do czasu wystąpienia pierwszych zjawisk lodowych dopuszcza się żeglugę na tych szlakach z zachowaniem szczególnej ostrożności, wyłącznie na własną odpowiedzialność i ryzyko armatora
– wskazano w komunikacie.
Od wtorku wyłączony jest system ostrzegawczy przed niebezpiecznymi zjawiskami pogodowymi.
Ściągane są ze szlaku też znaki kardynalne i boje, ale osoby pływające o tej porze zwykle są doświadczonymi żeglarzami, umieją się bez nich poruszać
– przyznał Raubo.
Nad bezpieczeństwem żeglarzy przez cały rok czuwa MOPR. Podczas minionego sezonu, trwającego od początku czerwca, pływające załogi medyczne MOPR udzieliły pomocy blisko 250 poszkodowanym na wodzie, a także na lądzie w pobliżu brzegów jezior. Wzywano je m.in. do ofiar wypadków, tonących, osób z urazami i oparzeniami albo po ciężkich reakcjach alergicznych.
Autor: Joanna Kiewisz-Wojciechowska (PAP)
Redakcja: A. Dybcio