Kompleks „Wilczy Szaniec” przechodzi remont. W Gierłoży powstanie m.in. stacja do ładowania aut elektrycznych
Wilczy Szaniec. Fot. Łukasz Węglewski
Nadleśnictwo Srokowo, które zarządza byłą wojenną kwaterą Hitlera „Wilczy Szaniec” w Gierłoży, rozpoczęło przebudowę wjazdu na teren kompleksu oraz budowę pawilonu z kasami i zapleczem socjalnym. Prace mają być zakończone przed długim weekendem.
Nadleśniczy Zenon Piotrowicz poinformował, że przebudowa ma służyć m.in. rozładowaniu kolejek wjazdowych do Wilczego Szańca.
Przebudujemy fragment drogi powiatowej, m.in. zbudujemy dodatkowy pas ruchu tzw. lewoskręt. Zbudujemy także przejścia dla pieszych z „wyspami”. Przy samym wjeździe do ośrodka także zbudujemy dodatkowy pas ruchu – strefę biletowania i zbudujemy nowy budynek kasowy, w którym będą zarówno kasy, jak i zaplecze socjalne
Projekt zakłada powstanie nowego parkingu dla motorów oraz rowerów, zostanie również przebudowany przejazd kolejowy.
Zenon Piotrowicz ma nadzieję, iż prace uda się zakończyć do majówki, kiedy to na Mazurach rozpoczyna się sezon turystyczny. Jeszcze w tym roku Nadleśnictwo chce przystosować alejki dla wózków inwalidzkich, oświetlić niektóre bunkry i zbudować stację do ładowania aut elektrycznych.
Mamy w „Wilczym Szańcu” meleksa oraz elektrycznego busa. Chcemy promować ekologiczne środki transportu
– podkreślił nadleśniczy.
Wszelkie prace na terenie „Wilczego Szańca” będą tak prowadzone, by nie utrudniać ruchu turystycznego – to miejsce jest jednym z najpopularniejszych na Mazurach. Rocznie odwiedza je 300 tys. ludzi.
Pieniądze uzyskiwane ze sprzedaży biletów czy parkingów są tak znaczne, że to właśnie z tych środków prowadzimy remonty i inwestycje
– przyznał Piotrowicz.
Wilczy Szaniec (Wolfsschanze), położony w lasach w okolicach Kętrzyna, był w latach 1941-1944 kwaterą główną Adolfa Hitlera. Był to zamaskowany w lesie kompleks ok. 200 budynków: schronów i baraków. W jego skład wchodziły również dwa lotniska, elektrownia, dworzec kolejowy, ciepłownie, centrale dalekopisowe. Kwatera miała powierzchnię 250 ha i pierwotnie była otoczona zasiekami, a następnie także polem minowym.
Autor: J. Kiewisz-Wojciechowska (PAP)
Redakcja: A. Dybcio