Olsztyn
Tramwaj dojechał do Dworca Głównego w Olsztynie
Za pierwszym razem przejechał tylko kawałek – dziś (20.11.) ma przejechać już dłuższą trasę.
Wczoraj (19.11) późnym wieczorem pierwszy olsztyński tramwaj wyjechał z zajezdni przy ulicy Kołobrzeskiej. Dotarł tylko w okolice dworca – tam okazało się, że krawężniki są ustawione zbyt blisko torów i trzeba je przesuwać. Dodatkowo w jednym miejscu trzeba też wyregulować ułożenie trakcji elektrycznej.
Ale jak mówi Dariusz Długaszek z firmy Solaris, która dostarczyła tramwaje, takie drobne problemy zdarzają się we wszystkich miastach. „Współpracujemy z wieloma operatorami linii tramwajowych. Wszędzie tam, gdzie dochodzi do budowy lub rozbudowy trasy, lub gdzie jest wprowadzany nowy tabor, odbywają się przejazdy testowe. I praktycznie zawsze zdarzają się tego typu drobne problemy. Tu mówimy o konieczności przesunięcia krawężników o 1 lub 2 centymetry, to naprawdę mały kłopot, nie ma mowy o konieczności przebudowywania układu” – zapewnia.
Sam tramwaj przejechał bezawaryjnie. „Choć w kilku miejscach tuż przy torach są drobne zarysowania, wynikające właśnie z faktu, że przestrzenie między krawężnikami były zbyt małe” – informuje Cezary Stankiewicz z olsztyńskiego MPK.
Jazdy testowe będą kontynuowane – na razie nocami, później także w dzień, by przeszkolić motorniczych. Kursy z pasażerami mają rozpocząć się między 15 a 24 grudnia. „Do tej pory celowaliśmy w 15 grudnia, ta data jeszcze jest realna” – mówi Andrzej Karwowski, kierownik ratuszowej jednostki odpowiedzialnej za budowę linii tramwajowej.
Posłuchaj relacji Andrzeja Piedziewicza.
(piedz/as)