Były burmistrz Ostródy wygrał walkę o dobre imię
W Sądzie rejonowym w Mławie zapadł wyrok w sprawie wytoczonej przewodniczącemu Związku Stowarzyszeń Niemieckich Warmii i Mazur Henrykowi Hochowi przez byłego burmistrza Ostródy Olgierda Dąbrowskiego.
Chodzi o publikację Henryka Hocha w lokalnym tygodniku. Napisał on, że były burmistrz był „największym szkodnikiem w powojennej historii Ostródy”. Sugerował również, że Olgierd Dąbrowski współpracował z organami bezpieczeństwa, zarejestrowany na stronach internetowych Instytutu Pamięci Narodowej jako współpracownik o pseudonimie „Tomasz”.
Olgierd Dąbrowski uznał, że został poniżony w oczach opinii publicznej. Przypomniał też, że był zlustrowany przez prokuratorów IPN i proces potwierdził, że nie współpracował ze służbami bezpieczeństwa.
Sąd podzielił opinię Olgierda Dąbrowskiego i skazał Henryka Hocha na zapłacenie 3 tysięcy złotych grzywny. Nakazał mu też zwrot kosztów sądowych. Wyrok nie jest prawomocny. Henryk Hoch zamierza się odwołać od wyroku sądu.
(kpias/bsc)