Wspomnienie o Ince
Została zabita strzałem w głowę, na 6 dni przed ukończeniem 18 lat. W okrutnym śledztwie w gdańskim WUBP nikogo nie wydała. Została skazana na śmierć 3 sierpnia przez sąd kierowany przez mjr. Adama Gajewskiego i zastrzelona przez dowódcę plutonu egzekucyjnego ppor. Franciszka Sawickiego 28 sierpnia 1946 wraz z Feliksem Selmanowiczem ps. „Zagończyk”, w więzieniu przy ul. Kurkowej w Gdańsku.
Według relacji przymusowego świadka egzekucji, ks. Mariana Prusaka, ostatnimi słowami „Inki” było: Niech żyje Polska! Niech żyje „Łupaszko”!
W grypsie do sióstr Mikołajewskich z Gdańska, krótko przed śmiercią, „Inka” napisała: Powiedzcie mojej babci, że zachowałam się, jak trzeba.
Jako kilkunastoletnia dziewczyna złożyła przysięgę, której pozostała wierna do śmierci. Danuta Siedzikówna „Inka” – legendarna łączniczka i sanitariuszka Piątej Brygady Wileńskiej AK majora Zygmunta Szendzielarza „Łupaszki”. Przez niemal pół wieku wyklęta przez komunistyczną władzę.
W Miłomłynie powstanie pomnik Inki. Pracowała w tutejszym nadleśnictwie pod przybranym nazwiskiem.
O Danucie Siedzikównie, Ince, opowiadają historycy IPN: Piotr Szubarczyk i Waldemar Brenda.
Posłuchaj audycji o Ince, zrealizowanej przez Mirosława Sochackiego:
(as)