ZUS czy OFE? Coraz mniej czasu na podjęcie decyzji
Tegoroczne okno transferowe zostanie zamknięte w niedzielę 31 lipca. Kolejna możliwość przekazania części składki emerytalnej dopiero za 4 lata.
Decyzja, jaką możemy podjąć do końca tego miesiąca, dotyczy ubezpieczonych w II filarze i ich składki w wysokości 2,92 proc. podstawy wynagrodzenia. – Pozostała część składki emerytalnej, czyli 16,6 proc. trafia do ZUS i jest zapisywana na koncie emerytalnym i subkoncie – wyjaśniła Polskiemu Radiu Olsztyn Barbara Piotrowska z olsztyńskiego Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
Składki przekazywane do ZUS są waloryzowane, a do OFE inwestowane. Waloryzacja ma za zadanie zachować realną wartość wypłacanych świadczeń w stosunku do wzrostu cen towarów i usług konsumpcyjnych. Inwestowanie, o którym mowa w przypadku OFE, ma pomnażać nasze pieniądze w przyszłości wypłacane jako emerytura.
Do tej pory decyzję o przeniesieniu części składki do OFE podjęło tylko 0,5 proc. ubezpieczonych mieszkańców Warmii i Mazur. Do ZUS-u wpłynęło 2715 oświadczeń (1543 do oddziału olsztyńskiego i 1172 do elbląskiego). Barbara Piotrowska podkreśla jednak, że mniej więcej od połowy lipca, urzędnicy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych często odpowiadają na różne pytania dotyczące Otwartego Funduszu Emerytalnego. Zainteresowanie jest więc coraz większe.
Na złożenie oświadczenia dotyczącego przeniesienia części składki emerytalnej do OFE mamy czas do niedzieli. Można je dostarczyć do placówki osobiście, za pośrednictwem poczty lub przy wykorzystaniu zusomatów dostępnych w większych placówkach ZUS przez 24 godziny na dobę. Ponadto osoby, które mają profil na Platformie Usług Elektronicznych mogą złożyć oświadczenie przez Internet.
Deklaracji o przeznaczeniu 2,92 proc. składki emerytalnej nie składają osoby, które mają 10 lub mniej lat do ukończenia wieku emerytalnego. W przypadku tych osób – zgodnie z prawem – ZUS przestaje odprowadzać składki do OFE, a fundusze rozpoczynają stopniowy transfer środków z OFE do ZUS.
Okno transferowe zamyka się 31 lipca. Kolejna szansa na przeniesienie części składek – dopiero za 4 lata. Ale czy na pewno będzie? Nie wiadomo bowiem, co stanie się z OFE. Niedawno wicepremier i minister rozwoju mówił otwarcie, że ten system emerytalny się nie sprawdził. – Dziś nie służy nikomu, ani nie zapewnia wyższych emerytur, ani nie finansuje rozwoju gospodarczego – mówił Mateusz Morawiecki.
Tymczasem w opinii ekspertów, w przypadku oszczędzania na emeryturę, bardzo ważne jest zróżnicowanie. Takiego zdania jest m.in. Krzysztof Rzymski, doradca finansowy z Olsztyna. – Jak mówimy o OFE i ZUS, to mamy pewną dywersyfikację, czyli oszczędzamy w dwóch miejscach. A powinniśmy to wiedzieć, że zawsze lepiej oszczędzać w wielu miejscach. Oszczędzanie w jednym jest bardziej ryzykowne – przekonywał w rozmowie z reporterem Polskiego Radia Olsztyn.
Posłuchaj relacji Marka Lewińskiego
Dodajmy, że w całej Polsce, w tegorocznym oknie transferowym do ZUS wpłynęło nieco ponad 100 tysięcy deklaracji.
(lew/bsc)