Olsztyn, Aktualności
Włamał się do sąsiadów, zaatakował nożem i… skończył w szpitalu
Cztery zarzuty usłyszał 34-letni mieszkaniec Olsztyna, który włamał się do mieszkania znajdującego się piętro niżej.
34-latek zszedł po…balustradach balkonowych, wybił szybę i zaczął grozić nożem sąsiadom. Właściciel mieszkania wziął sprawy… a w zasadzie krzesło w swoje ręce i zaczął się bronić. W wyniku tej szarpaniny – atakowany mężczyzna został wielokrotnie raniony nożem. Całe szczęście jego życiu nie zagrażało niebezpieczeństwo.
Gorzej natomiast było z napastnikiem, który po bójce z sąsiadem uciekł… przez balkon do swojego mieszkania.
Mężczyzna chciał zatrzeć ślady i uciec ze swojego mieszkania, jednak za daleko nie zaszedł. Rany odniesione prawdopodobnie w wyniku wybicia szyby, były tak głębokie, że stracił dużo krwi i stracił przytomność
– mówi mł. asp. Rafał Prokopczyk – oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie.
Zarówno napastnik, jak i ofiara ataku trafili do szpitala. 34-latek usłyszał 4 zarzuty, za co grozi mu nawet 5 lat więzienia.
pswiniarski/asocha