Ważą się losy oddziału dziecięcego w jednym ze szpitali na Mazurach. „Brakuje małych pacjentów”
Nie będzie zaplanowanej na 1 października likwidacji oddziału dziecięcego w szpitalu w Gołdapi. Oddział ze względu na małe obłożenie pacjentów przynosi duże straty i starostwo myślało o jego zamknięciu.
Przeciwko takim planom protestowali mieszkańcy. Dalsze losy oddziału dziecięcego będą zależały od liczby pacjentów. W tej chwili przebywa tam dziewięcioro dzieci.
Na oddziale są lekarze i pielęgniarki, brakuje jednak pacjentów
– mówi starosta Marzanna Wardziejewska.
W ostatnim czasie średnio na dobę na oddziale było 0,8 pacjenta. To powoduje duże straty. Miesięcznie sięgają one około 100 tysięcy złotych.
Mieszkańcy chcą, by oddział działał jeszcze chociaż pół roku
– mówi jedna z protestujących Luiza Urynowicz.
Statystyki przedstawiane przez starostwo dotyczą okresu letniego, kiedy dzieci nie chorują. W okresie jesienno-zimowym zaczną chorować i wówczas więcej pacjentów będzie potrzebowało pomocy.
W przyszłym tygodniu odbędzie się spotkanie dotyczące dalszych losów oddziału. W gołdapskim szpitalu zlikwidowano już oddział wewnętrznym, ponieważ nie było lekarzy chętnych do pracy.
Posłuchaj relacji Małgorzaty Zbrożek
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy