Olsztyn, Polecane, Aktualności
W Miejskim Ośrodku Kultury w Olsztynie dochodziło do zachowań mogących świadczyć o mobbingu – wynika z kontroli Państwowej Inspekcji Pracy
Z prawie 40 pracowników przepytanych przez Inspekcję Pracy, aż 19 w anonimowych ankietach wskazywało na zachowania, które noszą znamiona mobbingu. Według 13 z tych 19 osób szefowa MOK-u zachowywała się niewłaściwie.
– Te osoby doświadczały – w ich ocenie – niewłaściwych zachowań w postaci agresji słownej, zwracania się bezosobowo czy krzyku – wymienia Andrzej Słowik, zastępca okręgowego inspektora pracy w Olsztynie. Pięć osób przepytanych przez Inspekcję stwierdziło też, że mobbingowe zachowania odbiły się negatywnie na ich zdrowiu.
Dyrektor MOK-u Agnieszka Kołodyńska zapewnia, że podwładnych nie nęka i nie stosuje mobbingu – choć z jej słów wynika, że komunikacja w jej instytucji odbiega od urzędowych standardów. „Jestem dosyć młodą osobą, pracuję z młodymi ludźmi, mamy dynamiczną komunikację, zmieniającą się” – przyznaje dyrektor Kołodyńska.
Druga sprawa, na którą zwraca uwagę Inspekcja Pracy, to wymieniane przez kilku pracowników niewłaściwe zachowania polegające na – jak określili to inspektorzy – „dużej swobodzie w relacjach interpersonalnych”. Czy to może sugerować molestowanie seksualne? Na tym etapie to jeszcze za dużo powiedziane. Były takie zjawiska, które zwykle są niespotykane w relacjach pracodawca-pracownik, ale mogą też one wynikać z jakichś wcześniejszych osobistych relacji – mówi Andrzej Słowik. A dyrektor Kołodyńska te zarzuty też odpiera – przyznając jednocześnie, że z niektórymi pracownikami kierowanej przez siebie instytucji miała relacje koleżeńskie. Dyrektor MOK Agnieszka Kołodyńska zapowiada przy tym podjęcie kroków prawnych wobec oskarżających ją o mobbing. Ale przekonuje, że konflikt ma jedynie z trzema osobami, tymczasem w ankietach o złej atmosferze i niewłaściwych zachowaniach mówiło kilkanaście osób.
Inspekcja Pracy o wynikach kontroli zawiadomiła już prokuraturę – to prokuratura ma większe możliwości sprawdzenia, czy nie dochodziło do mobbingu lub molestowania. O sprawie wie także olsztyński ratusz, ale na razie nic w sprawie szefowej MOK-u nie zrobi. Czekamy na wyniki prac specjalnej komisji powołanej przez prezydenta Olsztyna do zbadania tej sprawy. Członkowie komisji w tej chwili tworzą raport pokontrolny – informuje Patryk Pulikowski z Urzędu Miasta. Wyniki prac miejskiej komisji zajmującej się podejrzeniami o mobbing w MOK-u mamy poznać pod koniec bieżącego miesiąca.
Posłuchaj relacji Andrzeja Piedziewicza
(apiedz/as)