Upały doprowadziły do masowego śnięcia ryb
Upały na Warmii i Mazurach utrudniają funkcjonowanie nie tylko ludziom.
Z powodu wysokich temperatur w rzekach i jeziorach, rybom zaczyna brakować tlenu. Między innymi w jeziorze Łaśmiady koło Ełku doszło do masowego śnięcia sielawy. Zginęło nawet kilkadziesiąt kilogramów ryb, a odbudowanie populacji nie będzie łatwe – powiedział Radiu Olsztyn Andrzej Abramczyk, prezes Gospodarstwa Jeziorowego w Ełku:
Podobny problem jest w jeziorze Tałty koło Mikołajek. Sytuację mogą poprawić opady deszczu i niższe temperatury. Tylko wtedy woda ponownie zostanie natleniona, bo robienie tego w sztuczny sposób przez ludzi jest prawie niemożliwe – ocenia Rafał Kaszubowski z olsztyńskiego oddziału Polskiego Związku Wędkarstwa:
Ostatni raz masowe śnięcie ryb wystąpiło na Mazurach w 2010 roku. (dmach/bsc)