Aktualności
Udało się! Reks, którego właściciel jest w olsztyńskim hospicjum w Warszawie znalazł nowy dom
Przez kilka tygodni zwierzę mieszkało w schronisku w Tomarynach, bo pan Alfons nie mógł się nim już zajmować. Reks od ponad miesiąca czekał na nowych właścicieli.
Po długich poszukiwaniach wszystko skończyło się dobrze. Reks zamieszka w Warszawie. Jak powiedziała Polskiemu Radiu Olsztyn Sylwia Pacewicz, kierująca schroniskiem w Tomarynach, nowi właściciele kilkukrotnie przyjeżdżali do Tomaryn, żeby lepiej poznać psa, spędzić z nim czas, czy wspólnie spacerować. Nowi właściciele mają też behawiorystę, który będzie ich odwiedzał i pracował z Reksem. Nowi właściciele Reksa mają już jednego psa przygarniętego ze schroniska.
O wzruszającej historii śmiertelnie chorego pana Alfonsa, który przebywa w hospicjum w Olsztynie mówiliśmy ponad miesiąc temu. Jego 12-letni pies Reks trafił do schroniska w Tomarynach. Zwierzę z tęsknoty „zrezygnowało z życia”. Nie jadł, nie pił, a jedynie leżał zwinięty w kłębek.
Zanim właściciel trafił do hospicjum, intensywnie szukał nowego domu dla swojego czworonożnego przyjaciela, z którym kilkanaście lat żył pod jednym dachem. Niestety, nikt nie był zainteresowany. Reks został sam, gdy jego pan trafił do hospicjum. Psem bezpańsko biegającym na mrozie zaopiekowali się pracownicy i wolontariusze Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Tomarynach, ale Reks w schronisku stracił wolę życia.
W lutym Reks odwiedził swojego pana w hospicjum. Zapraszamy do wysłuchania relacji Anny Minkiewicz-Zaremby oraz obejrzenia filmu ze spotkania Reksa z panem Alfonsem.
(amz/kos/bsc)