„Trafiłem na najmocniejszy ćwierćfinał”. Olimpijskie wspomnienia Mateusza Kamińskiego
W zmaganiach kanadyjkarzy na dystansie 1000 metrów zawodnik OKSW Olsztyn odpadł w ćwierćfinale, zajmując trzecie miejsce.
Zabrakło niewiele, ale Mateusz Kamiński nie ma sobie niczego do zarzucenia. Zrobił wszystko, co mógł. Udało nam się z nim połączyć, kiedy powoli pakował swoje rzeczy w wiosce olimpijskiej.
Nie ułożyło się losowanie. Trafiłem na najmocniejszy ćwierćfinał. Niestety, opcja szczęścia nie była ze mną, bo wiatr był niekorzystny (…) Postawiłem wszystko na jedną kartę (…) zaatakowałem (…) ale rywale okazali się mocniejsi.
Posłuchaj rozmowy Macieja Świniarskiego z Mateuszem Kamińskim
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy za M.Świniarski