Termin zakończenie budowy linii tramwajowych zagrożony?
Firmy budujące olsztyńskie linie tramwajowe chcą przedłużenia terminu zakończenia inwestycji.
Jeden z wykonawców firma Skanska miał rzekomo poprosić Ratusza nawet o półroczną zwłokę. Przedstawicie firmy nie chcieli komentować tych doniesień.
Rzecznik Urzędu Miasta Olsztyn przyznaje, że Skanska poprosiła o przesunięcie terminu, ale zaprzeczyła, że chodzi aż o 6 miesięcy. Wykonawca poprosił o 2 miesiące zwłoki na odcinku Witosa, Płoskiego, Sikorskiego. Miasto wyraziło zgodę tylko na jeden miesiąc zwłoki dlatego, że ten odcinek ten miał być wykonany do końca września, a pozostałe dwa do 24 października. Wykonawcy pozwolono na ukończenie tego odcinka równocześnie z innymi.
Bartoszewicz przyznaje też, że wykonawca działający w centrum Olsztyna firma Balzola także poprosił o dodatkowy czas. Władze Olsztyna jednak nie wyraziły na to zgody. Rzeczniczka dodaje, że najprawdopodobniej trzecia firma, budująca linie tramwajową koło dworca kolejowego i na ul. Kościuszki firma Torpol, ze względu na kilka tzw. przepięć, także będzie ubiegała się o dodatkowy czas.
Zgodnie z harmonogramem robót całość prac musi zakończyć się do 24 października tego roku. Potem nastąpi odbiór inwestycji, który ma potrwać 28 dni. Budowa linii tramwajowych w Olsztynie musi zakończyć się do końca tego roku. Jeśli to nie nastąpi Olsztyn straci wynoszącą 85 procent kosztów kwalifikowanych projektu dotację unijną. Całość projektu tramwajowego w Olsztynie to 512 milionów złotych.
Posłuchaj relacji Krzysztofa Kaszubskiego
(kkasz/łw)