Olsztyn, Koronawirus, Aktualności, Aplikacja mobilna, Regiony
Szpital dziecięcy w Olsztynie nie przyspieszy szczepienia drugą dawką. „Byłoby to złe z przyczyn organizacyjnych”
Nie będziemy przyspieszali podawania drugiej dawki szczepionki – twierdzi lekarz z Wojewódzkiego Szpitala Dziecięcego w Olsztynie. Placówka szczepi dziennie kilkaset osób.
Przyspieszanie drugiej dawki byłoby złe z przyczyn m.in. organizacyjnych. Jak powiedział Radiu Olsztyn doktor Sławomir Ogórek, przesuwanie tak dużej liczby drugich dawek szczepień zablokowałoby możliwość zaszczepienia osób, które mają wyznaczone terminy pierwszej dawki.
W ocenie doktora Ogórka, przyspieszenie podania drugiej dawki szczepionki Asrta-Zeneca byłoby także szkodliwe ze względów medycznych. Teraz drugą dawkę podaje się po 10-12 tygodniach. Jego zdaniem przyspieszenie drugiego zastrzyku zmniejsza skuteczność szczepienia z ponad 80 do 55 procent.
Zgodnie z decyzją rządu, od przyszłego tygodnia podanie drugiej dawki wszystkich szczepionek przeciwko koronawirusowi będzie skrócone do 5 tygodni. Pełnomocnik rządu do spraw szczepień Michał Dworczyk zapowiedział, że osoby, które wcześniej zostały zaszczepione, mogą zgłaszać się do punktów szczepień, żeby przyspieszyć podanie drugiej dawki.
Autor: A. Skrago
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy