Strażacy przestrzegają przed wypalaniem traw
Minionej doby warmińsko-mazurscy strażacy gasili ponad 50 pożarów traw.
W większości paliły się nieduże powierzchnie, ale w Sakówku koło Pasłęka w powiecie elbląskim i w Baranówce w powiecie braniewskim ogień strawił po 3 hektary nieużytków. Na szczęście nigdzie pożar nie przeniósł się do lasu.
Służby ratownicze apelują, by nie wypalać traw. Za podpalanie łąk, pastwisk i nieużytków grozi grzywna. W przypadku zagrożenia zdrowia lub życia, czy spowodowania dużych strat materialnych może grozić kara więzienia nawet do 10 lat.
Rolnicy, którym udowodni się celowe podpalanie traw, mogą stracić część lub nawet całość unijnych dotacji. (karp/bsc)