Strona główna Radio Olsztyn
Posłuchaj
Pogoda
Olsztyn
DZIŚ: 2 °C pogoda dziś
JUTRO: 3 °C pogoda jutro
Logowanie
 

Stawki za ciepło w Olsztynie w dół, a rachunki mieszkańców spółdzielni… w górę

MPEC w Olsztynie obniżało stawki za ciepło, a tymczasem część mieszkańców jednej ze spółdzielni mieszkaniowych musi… dopłacić.

Do Radia Olsztyn napisało kilkoro mieszkańców olsztyńskiej spółdzielni mieszkaniowej Pojezierze. Pisali, że są zdziwieni wysokością dopłat za ciepło. Mówią o kwotach na poziomie około tysiąca złotych. To o tyle zaskakujące, że w ubiegłym roku olsztyńskie MPEC obniżało ceny ciepła – były przeprowadzone dwie obniżki.

Reporter Radia Olsztyn zapytał władze spółdzielni o tę sytuację. Członek zarządu Pojezierza Wiesława Tańska zapewnia, że ciepło jest rozliczane rzetelnie i bez ukrytych kosztów, ale też przyznaje, że pojawiły się pewne zmiany w tych rozliczeniach. Przede wszystkim były to zmiany narzucone przez ministra klimatu.

Narzucił sposób rozliczania, wprowadzając maksymalne, ale i minimalne koszty zmienne. Przekłada się to w praktyce na to, że mieszkańcy, którzy zużywali bardzo mało ciepła, płacą tzw. minimalny koszt zmienny. Mieszkańcy uważają, że jeśli mają zakręcone grzejniki, to znaczy, że tego ciepła nie zużywają. Prawda jest inna – zużywają ciepło, które pobierają sąsiednie mieszkania

– powiedziała Wiesława Tańska. Czyli – nawet jeśli zakręcimy grzejniki – to zgodnie z przepisami musimy ponieść pewną minimalną część kosztów ogrzewania całego budynku.

To coś, co zaskoczyło mieszkańców nie tylko Olsztyna, ale też wielu innych polskich miast. Wprawdzie rozporządzenie ministra klimatu pochodzi z końcówki 2021 roku, ale jego wdrożenie do regulaminów spółdzielni następowało powoli.

Przed wprowadzeniem tego rozporządzenia sytuacja była taka, że mieszkańcy, którzy przez cały sezon grzewczy mieli zerowe wskazania na podzielnikach, nie ponosili żadnych kosztów zmiennych ogrzewania mieszkania. Oczywiście to ciepło pochodziło w większości od sąsiadów, którzy płacili nadmiarowo

– zwrócił uwagę doktor Michał Kozak, prezes Stowarzyszenia do spraw Rozliczania Energii.

Drugi powód, dla którego część rozliczeń może być wyższa, niż zwykle, to już zmiany wprowadzone samodzielnie przez spółdzielnię Pojezierze. Dotyczą ujednolicenia okresów rozliczeniowych za ciepło.

Istotną kwestią był okres rozliczeniowy, miesiące. Ponieważ byliśmy również w trakcie wymiany podzielników ciepła i wodomierzy, ujednoliciliśmy okres rozliczeniowy, co skutkowało tym, że niektóre mieszkania były rozliczone w okresie 15 miesięcy, inne – 12, jeszcze inne – 9. Jeżeli rozliczaliśmy te 15 miesięcy, to weszły niejako dwa sezony grzewcze

– dodała Wiesława Tańska.

Trzeba też pamiętać, że obniżki cen ciepła wprowadzone przez olsztyński MPEC w ubiegłym roku na razie miały mniejsze znaczenie, niż podwyżki cen ciepła w latach 2022-2023. A tych było wówczas sporo. Jak pamiętamy, wojna w Ukrainie bardzo negatywnie wpłynęła na ceny energii. Efekt był taki, że zaliczki na ciepło nie nadążały za podwyżkami, a potem nie zrekompensowały tego ubiegłoroczne obniżki.

Władze spółdzielni Pojezierze obiecują, że całe zamieszanie ma się już nie powtórzyć. Zaliczki na ciepło – według władz spółdzielni – mają lepiej odpowiadać rzeczywistym kosztom.

Posłuchaj wypowiedzi

00:00 / 00:00
00:00 / 00:00
00:00 / 00:00

Autor: A. Piedziewicz
Redakcja: A. Niebojewska

Więcej w spółdzielnia, Pojezierze, Mpec, rachunki, ciepło
Olecko dzieli się ciepłem i jednoczy pokolenia. Do akcji może się włączyć każdy

Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Olecku zachęca do dzielenia się zimowymi ubraniami. W mieście trwa akcja "Podaruj ciepło". Jej pomysłodawcami są seniorzy i inni podopieczni MOPS-u....

Zamknij
RadioOlsztynTV