Olsztyn, Bartoszyce, Aktualności, Aplikacja mobilna, Regiony
Sprawa leśniczego, który zastrzelił psa trafiła do sądu
Do Sądu Rejonowego w Biskupcu trafił akt oskarżenia przeciwko leśniczemu, a jednocześnie myśliwemu, który na początku października ubiegłego roku w lesie koło Troszkowa pod Bisztynkiem zastrzelił psa.
Myśliwy podkreśla, że w czasie polowania bronił swego psa przed atakiem drugiego zwierzęcia. Inne zdanie na ten temat ma właścicielka zabitego czworonoga. Twierdzi, że była świadkiem nieuzasadnionego użycia broni. Mężczyzna strzelał z bliskiej odległości, a jej pies nie był agresywny. Kobieta jest przekonana, że mężczyzna zrobił to celowo.
Termin rozprawy nie został jeszcze wyznaczony. Myśliwemu grozi do 2 lat pozbawienia wolności. Może mieć także cofnięte pozwolenie na broń i zostać wykluczony z szeregów Koła Łowieckiego.
Mężczyzna nie przyznaje się do winy.
Autor: B. Gajlewska
Redakcja: A. Dybcio