Spór o wynagrodzenia w ratuszu. Radni PiS żądają od prezydenta zdecydowanych działań
Komitet Miejski Prawa i Sprawiedliwości w Olsztynie przesłał mediom stanowisko w sprawie podwyżek wynagrodzeń pracowników olsztyńskiego urzędu miasta i podległych mu jednostek. Urzędnicy miejscy w Olsztynie weszli w nowy rok ze sporem zbiorowym z pracodawcą, czyli prezydentem. Domagają się jasnych zasad wynagradzania i podwyżki pensji o półtora tysiąca złotych brutto.
Komitet Miejski PiS popiera płacowe żądania pracowników ratusza uznając zasadność tych postulatów. Jak mówi przewodniczący Klubu Radnych Prawa i Sprawiedliwości w olsztyńskiej radzie miasta Radosław Nojman, radni PiS już w kwietniu 2019 roku apelowali do prezydenta i radnych klubów: Ponad Podziałami oraz Platformy Obywatelskiej Nowoczesna Koalicja Obywatelska o zwiększenie środków przeznaczonych na płace pracowników olsztyńskich jednostek samorządowych.
Zgłaszane przez pracowników olsztyńskich instytucji postulaty płacowe są zasadne i w równym stopniu zasługują na uwzględnienie w obowiązującym w tym roku budżecie naszego miasta. Żądamy od prezydenta Olsztyna zdecydowanych działań i zaproponowania, koniecznych dla zapewnienia godziwych podwyżek wynagrodzeń pracowników miejskich jednostek, zmian w uchwale budżetowej, które będą mogły zostać poparte przed klub radnych PiS w Radzie Miasta Olsztyna
– zacytował treść stanowiska Radosław Nojman.
Związek zawodowy „Symetria” zrzeszający wielu pracowników olsztyńskiego urzędu miasta twierdzi, że przez wiele lat pensje w ratuszu i jednostkach podległych rosły bardzo wolno. W budżecie Olsztyna na 2022 rok zaplanowano podwyżki dla pracowników na poziomie 300 złotych brutto, a jak tłumaczą związkowcy, to zdecydowanie za mało.
Autor: B. Gajlewska
Redakcja: M. Rutynowski