Służby podsumowały działania po wypadku na Bałtyckiej. Słowa uznania dla ratowników ochotników

Fot. P. Getka

Olsztyńskie służby podsumowały działania związane z karambolem na ulicy Bałtyckiej. W miniony poniedziałek wywrotka staranowała miejski autobus i samochody osobowe. Kierowca wywrotki był pijany. Poszkodowanych zostało 12 osób.

Krzysztof Kuriata, dyrektor Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Warmińsko-Mazurskiego Urzędu Wojewódzkiego w Olsztynie podkreślił, że współpraca służb po wypadku,  policji, straży pożarnej, pogotowia ratunkowego, była wzorowa. Jak powiedział, takie zdarzenie zaczyna się od zgłoszenia i w tym przypadku mieliśmy dużo szczęścia.

Pierwszą osobą, która zadzwoniła, był pracownik pobliskiego obiektu handlowego, który w sposób perfekcyjny, opanowany i bardzo rzeczywisty przedstawił to, co się dzieje na miejscu. To ułatwiło dyspozytorowi oraz służbom podjęcie decyzji o tym, ile wysłać zespołów i przekazać informację o tym, co się w rzeczywistości dzieje. Podziękowania dla tego pana, bo w sposób prawidłowy, opanowany i zdecydowany potrafił wyjaśnić, co się dzieje na miejscu

– przyznał.

Krzysztof Kuriata dodał, że na miejscu byli też świadkowie, którzy pomagali ofiarom karambolu. Wśród nich było kilkunastu młodych ludzi. Wśród ratowników-ochotników była Dominika Kołacz, uczennica Zespołu Szkół Gastronomiczno-Spożywczych. Jak powiedziała Radiu Olsztyn, razem z koleżanką wybiegła z bursy, zobaczyła wychodzących z autobusu zakrwawionych ludzi. Pierwsza reakcja to powrót do bursy po apteczkę, żeby pomóc tym osobom.

– Ci młodzi bohaterowie uczą się w kilku olsztyńskich szkołach – podkreślał dyrektor sąsiadującego z miejscem wypadku Zespołu Szkół Elektronicznych i Telekomunikacyjnych w Olsztynie Grzegorz Górski. Jak zaznaczył, to młodzież z techników, którzy pokazali, że młodzież też potrafi być wyjątkowa i nieobojętna na czyjąś krzywdę.

Stowarzyszenie mali Wielcy ratownicy rozpoczęło akcję poszukiwania młodych ratowników, część z nich już została odnaleziona i wyróżniona.

42-letni kierowca wywrotki usłyszał zarzut spowodowania katastrofy w ruchu lądowym poprzez umyślne naruszenie zasad bezpieczeństwa ruchu, kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości i niedostosowanie prędkości do warunków drogowych. Podejrzany został przesłuchany. Przyznał się do winy. Został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Grozi mu do 10 lat więzienia.

Posłuchaj wypowiedzi

Fot. P. Getka

Fot. P. Getka

Fot. P. Getka

Fot. P. Getka

Fot. P. Getka

Fot. P. Getka

Fot. P. Getka

Autor: P. Karpiszen/A. Skrago
Redakcja: M. Rutynowski